Deszczowy, mroźny weekend. Gruby, luźny sweter i obszerny szal. W ten ponury dzień przynajmniej odrobinę udało mi się uciec od jesiennych szarości.
Rainy, cold weekend. Thick, loose-fitting sweater and a large shawl. On this gloomy day, at least I managed to escape a little from autumn gray.
phot.Weronika Dragan |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz